Jarmark Cudów to integralna część Festiwalu. Poznajcie Twórców, którzy w zaprezentują swoje wyroby na Folkowisko Wesele 2022.
Folkowisko: “Garniec jest pełen obfitości i mądrości, jaką daje natura” – czym
wypełnisz garniec na tegoroczne Folkowisko?
Garniec Złota: Będą mieszanki herbatkowe do zaparzania, one też nadadzą nowych smaków napojom fermentowanym na bazie kombuchy. Suszone zioła mielę bardzo drobniutko na nowe w mojej ofercie pasty do oczyszczania buzi. Według ajurwedyjskiego rytuału pielęgnacji twarzy, będą to bardzo delikatne ściereczki (czyli scruby) w formie pasty, a nawet plasteliny. Będzie je można stosować również jako maseczkę. Głównym elementem są drobniutko utarte i przesiane zioła, do tego zimno tłoczone oleje i gliceryty ziołowe w trzech kolorach, w trzech smakach: dla cery naczynkowej, suchej i dojrzałej oraz dla tłustej z problemami. Premiera tego produktu właśnie na Folkowisku.
W garncu będą też nowe octy, takie do smaku – na przykład ocet miętowy oraz takie dla ciała – chmielowy do włosów czy żywokostowy jako baza do toników. Będą też potasowe mydła w płynie – dwa zupełnie nowe specjalnie na Folkowisko: kasztanowe i pomarańczowe, są już prawie gotowe, oraz mydła sodowe w kostce. Za to w soli macerują się zielone szyszki sosnowe i mam nadzieję zdążyć z pełnym zestawem kąpieli leśnych: mydło w płynie, samoemulgujący olejek do wanny i właśnie sól do kąpieli. W tym roku przygotowuję też na Folkowisko zestaw próbek 100 olejków eterycznych do zaawansowanych zabaw olfaktorycznych i treningu powonienia. Będą też olejki eteryczne From a Friend, których zabrakło rok temu.
A na pokrywce garnca złota usiądzie chęć dzielenia się wiedzą, umiejętnościami i poradami, jak samodzielnie tworzyć cuda z roślin dbając o siebie i świat.
F: Skąd się bierze mądrość i wiedza o właściwościach roślin? Gdzie jej
szukać w obecnym, nowoczesnym świecie?
GZ: Dziękuję za pytanie o źródła wiedzy zielarskiej. Obecnie media społecznościowe zalewają nas pseudo nauką i wiedzą wyssaną z palca. Zbyt łatwe stało się powielanie bzdurnych info-grafik. Z przyjemnością w przyszłym roku poprowadzę zajęcia dotyczące znajdowania rzetelnej wiedzy online, nauczę korzystania ze starych bibliotecznych książek do oznaczania roślin w naturze, polecę dobrą aplikację na telefon, wskażę fora i grupy prawdziwych zielarzy, zainteresowanych przekieruję na fachowe kursy i szczegółowe wykłady, a ciekawskich wyślę na dobre zloty zielarskie, potrzebującym dam namiary na sprawdzonych fito terapeutów. Porozumiem się w tym temacie ze Zbyszkiem Zielarzem z Gorajca i dodam może do wykładu zielarskie abc: na przykład czym się różni napar od maceratu a co to jest odwar – by uczestnikom ułatwić czytanie receptur zielarskich. Dziękuję za tę inspirację.
F: Produkujesz naturalne kosmetyki, opowiedz, w jaki sposób ich
działanie różni się od kosmetyków sklepowych?
GZ: Różnica opiera się przede wszystkim na wkładzie, nie tylko surowcowym ale przede wszystkim na wkładzie energetycznym. Wszystkie ręcznie – mam na myśli rzemieślniczo wytwarzane dobra niosą ze sobą przesłanie od człowieka, który je sporządza. Czy jest to preparat fitoterapeutyczny, ziołowa mieszanka dla smaku, kosmetyk, mebel, sukienka, ciasto z truskawkami, one wszystkie przepełnione są pozytywną energią. I dlatego właśnie samodzielnie zbierane zioła mają największą moc sprawczą.
Niemniej ważne jest pochodzenie i wiedza o przetwarzaniu surowców. Widzę pola uprawne ziół oddawanych do skupu, które rok rocznie polewane są glifosatem. Słyszę o produktach suszonych na słońcu (to nie tylko dotyczy ziół ale również owoców). W kolorowych książkach celebrytek lub na blogach i fb czytam przepisy na kosmetyki, w których stoi: weź garść tego, dodaj łyżkę tamtego… Natura to Dobro, ale to też chemia (ta prawdziwa magistra vitae) oraz wiedza i doświadczenie pokoleń.
Ale Natura to przede wszystkim HARMONIA. Zachowanie równowagi brania z dawaniem, uśmiechu i płaczu, słońca i wody, śpiewu i ciszy, nowoczesności i tradycji. Natura dla mnie to ahimsa, świadome niekrzywdzenie.
Zatem do zobaczenia na Folkowisku!
