Festiwalowy czwartek będzie niewątpliwie dniem wielu kultur. Na scenie pojawią się znakomite zespoły, świetnie oddające klimat pogranicza. Wśród nich spodziewajcie się tradycyjnej muzyki chasydzkiej we współczesnych aranżacjach w wykonaniu zespołu Symchy Kellera.
Muzyka chasydzka jest w Polsce stosunkowo mało znana, zatem cieszymy się, że goście Folkowiska mieli już okazję ją poznać – zespół wystąpił na naszej scenie w 2021 roku. Symcha Keller – były rockman, były rabin, były przewodniczący żydowskiej gminy wyznaniowej, jest od lat związany z ruchem chasydzkim, który znacząco wpłynął na jego twórczość.
„Chasydyzm zawsze mi się kojarzył z progresem, buntem, poszukiwaniem. To wrzenie duchowe, które było wewnątrz ludzi, stanowiło o jego niesamowitej popularności.”
Chasydyzm był otwarty na wszystkich i zawierał w sobie wszystko. W XVIII – XIX w. przetoczył się przez całą Europę. Dużą rolę odegrał na Kresach, Podolu, Rumunii czy na Węgrzech.
To z niego wywodzi się wykonywana przez zespół bardzo głęboka, mistyczna muzyka, wzbogacona elementami reggae, rocka, a nawet punka, folku i szeroko pojętej world music. Oryginalne chasydzkie melodie, do których śpiewane są starohebrajskie teksty, są często anonimowe. Były przekazywane ustnie, nie posiadały zapisu nutowego, co wg Symchy Kellera ma znaczenie metafizyczne: „Muzyka nutowa jest muzyką papierową, ona nie dociera do najwyższych komnat nieba” – przytacza słowa cadyka z Sącza.
„Ważnym elementem naszych koncertów jest słowo, przekaz nauk starych mistrzów, cadyków. Słowa o pokoju, miłości, empatii są dzisiaj niezwykle ważne, widzimy też, jak bardzo nasza publiczność potrzebuje takiego przekazu” – mówi Artysta w wywiadzie dla Pisma Folkowego.
Cieszymy się, że zespół Symchy Kellera ponownie wystąpi na gorajeckiej scenie! Jesteśmy przekonani, że koncert będzie niezapomnianym przeżyciem dla naszych Gości.
Źródła:
Kalejdoskop – Symcha Keller: Dla moich braci i sióstr
Pismo Folkowe nr 162 „Nie wierzę w przypadek”