Przejdź do treści
Strona główna » Nun.Mi & Jurij

Nun.Mi & Jurij

Jarmark Cudów to integralna część Festiwalu. Poznajcie Twórców, którzy w zaprezentują swoje wyroby na Folkowisko Wesele 2022. Poznajcie dwójkę Artystów, którzy poczuli szczególną więź z Festiwalem i wspierali nas w trudnym czasie, gdy zaczęła się wojna na Ukrainie. Oprócz pomocy, która kierowali na Budomierz i Krościenko, mocno z nami działali: organizowaliśmy transporty do magazynu, starali się pomagać wolontariuszom, przywożąc jedzenie i ciepłe ubrania. Zorganizowali także mini-plac zabaw dla dzieci i wiele innych rzeczy. Przeczytajcie, co mają do powiedzenia o Festiwalu i o sobie.

Folkowisko: Pojawiliście się na Folkowisku w ubiegłym roku dość spontanicznie. Co spowodowało, że postanowiliście do nas wrócić?

Nun.Mi & Jurij: W zeszłym roku Folkowisko pojawiło się na naszej drodze dość niespodziewanie. Mimo innych planów zadziałaliśmy intuicyjnie i od pierwszego momentu zakochaliśmy się w energii festiwalu, energii tego miejsca. Byliśmy przekonani, że jedziemy na małą, rodzinną “imprezę”, a tu totalne zaskoczenie. Muzycy największego kalibru, ludzie, Wy. Coś pięknego! Jednym z zaskoczeń był Marcin, który osobiście wszystkiego doglądał, bawił się z dziećmi. Czuć, że jesteście jedna wielka rodzina i taki klimat chcecie nam pokazać ❤️

Dlatego w tym roku nie może nas zabraknąć. Poczuliśmy klimat, poczuliśmy energię i pragniemy współtworzyć to miejsce ❤️

F: Wystawiacie wspólne stoisko, ale tworzycie dwie odrębne marki. Zatem – co je łączy, a co różni?

N&J: Jurij maluje ubrania, obrazy, Justyna projektuje. Jesteśmy para, ale każdy z nas zajmuje się innym rodzajem sztuki. Uzupełniamy się nawzajem i dajemy sobie pozytywnego kopa artystycznego.

F: Zjawiskowe obrazy wykonane są ekologicznymi farbami, widać dużo inspiracji przyrodą, czy na co dzień żyjecie blisko natury?

N&J: Tak, żyjemy na wsi, troszkę dalej od zwykłej cywilizacji i bodźców z nią związanych. Otacza nas piękna natura, dzięki temu możemy się w pełni skupić na tym co robimy.

Nie da się ukryć, że Folkowisko i miejsce, w którym się odbywa, też wpłynęło na naszą twórczość – na nowe obrazy Jurija i nowe projekty Justyny. Niesamowite jest to, że jako projektant, wcześniej szukałam inspiracji, obserwowałam ludzi, miasta i inspirowałam się Nowym Jorkiem, Tokio, Paryżem, Londynem. Okazało się, że na festiwalu mam ogrom bodźców, które próbuje przemycić w ubraniach i dodać delikatne folkowe klimaty w kolekcji, którą będzie można nosić zarówno do pracy jak i na inne imprezy 😊

Już nie mogę się doczekać, żeby to zobaczyć! Dzięki za rozmowę! Do zobaczenia na Folkowisku!