Dziadowski festiwal już trwa
Wczoraj rozpoczął się kolejny festiwal Folkowisko. Tym razem tematem przewodnim są DZIADY. Jak na dziady przystało, pierwszy dzień pełen był dziadowskich opowieści, których folkowiskowi goście słuchali z zapartym tchem.
Chłodny wieczór z powodzeniem rozgrzał zespół Hańba oraz Sviatyj. Tańcom I zabawie nie było końca. A w międzyczasie, aby nie opaść z sił, każdy mógł się posilić. Dziadowskie stoiska kulinarne oferują szeroki wybór jdłą dla każdego podniebenia: zarówno wegańskiego, jak I dla mięsożerców.
Dziś wyruszyliśmy z dalszymi przygodami. Nikt nie może się nudzić, tak wić dla każdego coś ciekawego! Rozpoczynamy warsztaty! Melomani mogą skorzystać z nauki gry na lirze albo dmuchnąć w didgeridoo. Kto plecie, niech plecie… makramy. Zdziadziałe leniwce mogą rozruszać się przy jodze i słowiańskich akrobacjach. Cykliście szukają duchów Gorajczan. Mężczyźni będą mogli pomóc w przygotowaniu zapasów na zimę: warsztaty kiszonek cieszyły się wielkim zainteresowaniem. Nie da się wymienić wszystkiego, tak wiele czeka atrakcji. A dla najmłodszych gry, zabawy I konkursy. Nie zabraknie genialnej oprawy muzycznej. W ciągu dnia zagrają Czereśnie – czyli Hańba Junior, a wieczorem… Monika Kowalczyk, Robert Jaworski, Dziady Kazimierskie, Żywiołak na pewno rozgrzeją atmosferę. Oby nie wzniecili pożaru!
Będzie się działo!
Od rana wieść o Folkowisku niesie się na falach Radio Biwak